Jak spełniać marzenia?

Pamiętacie swoje dzieciństwo? Gdy głowy miałyście pełne marzeń i planów na przyszłość? Pamiętacie jak się przekrzykiwałyście JA ZOSTANĘ NAUCZYCIELKĄ, A JA PIOSENKARKĄ, A JA PODRÓŻNICZKĄ… piękne czasy! A dziś jak to wygląda? Co zostało z tamtych czasów? Jeśli któraś z Was powie, że jest tym kim od dziecka chciała być to pięknie!!! Brawo!!! Częściej pewnie jednak jest inaczej…

Znów odniosę się do mojego guru T. Harva Ekera, który w swojej książce pt. „Bogaty albo biedny po prostu różni mentalnie” pięknie opisuje to zjawisko. Gdy jesteśmy dziećmi nie boimy się odważnie marzyć, nic nas nie ogranicza, jesteśmy beztroskie i odważne. Snujemy plany o tym kim będziemy, gdzie będziemy mieszkać, jakim będziemy jeździć samochodem. Z biegiem lat zarówno system jak i wychowanie sprawiają, że zamiast dopasowywać zarobki do naszych marzeń, by sięgać po więcej sytuacja się odwraca… zaczynamy rezygnować z naszych marzeń, ograniczamy je do wysokości naszych zarobków, a z czasem przestajemy w ogóle to robić bo przecież i tak to staje się nierealne…Wielka szkoda!

A może by tak do tego wrócić?!

Zachęcę Cię do zrobienia prostego ćwiczenia. Podziel kartkę na pół pionową kreską. Po jednej stronie opisz to co dzisiaj robisz, czym się zajmujesz codziennie, co zabiera Ci większość Twojego czasu w ciągu dnia. Po drugiej wypisz to co lubiłaś robić jako dziecko, to co zawsze było Twoim marzeniem a z jakiegoś powodu zaniechałaś…. Zamknij oczy i oddaj się przez chwilę tym marzeniom…Jak się czujesz?

Pomyśl o tym co mogłabyś dziś zrobić dla siebie. Zastanów się jak byś chciała żeby wyglądało Twoje życie. Co musiałoby się wydarzyć żebyś mogła tego doświadczyć? Nie bój się marzyć! Marzenia powinny być siłą napędową żeby jednak więcej zarabiać, szkolić się i podnosić swoje umiejętności. Marzenia powinny dodawać nam odwagi żeby przekraczać granice, żeby poszerzać swoją strefę komfortu bo tylko wtedy się rozwijamy. Powinny być motorem napędowym naszego życia!

Zmieniająca się Twoja świadomość w procesie edukacji finansowej może doprowadzić Cię do momentu, w którym będziesz się zastanawiać co dalej zrobić ze swoim życiem. Praca nad sobą może uruchomić procesy, dzięki którym dojdziesz do wniosku, że to co robisz dzisiaj przestało Cię satysfakcjonować. Nie daje Ci zarobków do życia na poziomie o jakim zawsze marzyłaś, że najwyższy czas na zmianę. To odkrycie jest początkiem nowego.

Boisz się – to normalne, każdy się boi. Czy zdajesz sobie sprawę, że większość ludzi sukcesu, których czytamy książki, których oglądamy na You Tube też się bało! Czasami nawet boją się do dziś, ale wiesz co ich wyróżni od całej reszty populacji? Oni działają pomimo lęku i pomimo strachu! Wiedzą, że lęk i strach ma wielkie oczy. Oni zrobili ten pierwszy krok i zobaczyli, że TAM wcale nie jest tak strasznie. Powiem więcej – jest zdecydowanie przyjemniej, niż tam gdzie żyli dotychczas.

Zastanawiałaś się kiedyś co byś zrobiła gdybyś się nie bała? Poświęć na to trochę czasu, weź kartkę i napisz ile rzeczy byś zobaczyła, ile miejsc odkryła, czego doświadczyła? Nie brzmi zachęcająco? Na pewno TAK!

Co cię tak naprawdę powstrzymuje? Strach przed czym? Spróbuj to nazwać, opisać, rozłożyć na czynniki pierwsze. Czy warto nie zaryzykować obawiając się… no właśnie czego? Boimy się porażki, boimy się oceny innych, ale czy tak naprawdę mamy podstawy żeby się bać? No bo nawet jeśli spróbujemy i nie wyjdzie, to co z tego?

„Spędziłem większość życia, martwiąc się o rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły.” Mark Twain

Wiesz, chyba najgorsze jest to, że ludzie bardzo szybko się poddają. Każdą porażkę, niepowodzenie biorą bardzo, bardzo mocno do siebie. Zamiast próbować, doświadczać, uczyć się i właśnie ponosić porażki, wyciągać wnioski, działać dalej, lepiej, inaczej oni się poddają przy pierwszym niepowodzeniu… Czym jest jedno niepowodzenie na przestrzeni całego naszego  życia? Co takiego musiałoby się stać żebyś się odważyła?

Jeśli czujesz podświadomie, że możesz więcej, jeśli Twoja intuicja mówi Ci, że coś na Ciebie czeka to zobacz co się kryje po drugiej stronie lęku. Zadaj sobie pytanie: co najgorszego może się wydarzyć właśnie tam, czego najbardziej się boję?

Zastanów się kto może być Twoim sojusznikiem, dobrym duchem, wsparciem? Ktoś kto zawsze będzie Cię wspierał, na kogo zawsze możesz liczyć, ktoś kto zawsze wesprze Cię dobrym słowem – jest ktoś taki? Oczywiście – Ty sama!!! Więc stań naprzeciwko swojego odbicia w lustrze i powiedz – WIERZĘ W CIEBIE!!! NIGDY CIĘ NIE OPUSZCZĘ!!! DASZ RADĘ!!!

Może ktoś kiedyś powiedział Ci, że nie powinnaś czegoś robić? Może ktoś kiedyś powiedział Ci co wypada a czego nie wypada? Może ktoś kiedyś powiedział Ci, że jesteś w czymś dobra albo nie, ale proszę nie daj sobie wmówić, że czegoś nie dasz rady zrobić! W większości przypadków ten ktoś ocenia Cię własną miarą, ten ktoś nakłada Ci swój własny filtr na Twoje życie!!!

Bez względu na to ile masz dzisiaj lat warto zdobyć się na tę odwagę i odważyć się spełniać swoje marzenia!

Większość osób na łożu śmierci żałuje, że nie żyło po swojemu tylko oczekiwaniami innych, że nie pozwoliło sobie na bardziej szczęśliwe życie, rozumiesz? Sami sobie nie pozwolili (!!!) Nie bądź w gronie tych osób! Bo doskonale wiesz, że stać Cię na dużo więcej!

Zamiast dopasowywać swoje marzenia do swoich zarobków, pnij się do góry żeby dopasowywać swoje zarobki do swoich odważnych marzeń – czego w Nowym Roku z całego serca Ci życzę!

Co byś zrobiła gdybyś się nie bała?

PRZECZYTAJ INNE WPISY

ogólnopolska kampania społeczna

CAŁA POLSKA ZBIERA PARAGONY

START: 28 października o godz. 20.00