WAKACJE – jak zachować umiar w wydatkach? Cz. II

Huurrraaaa!!! Mamy wakacje, nie da się ukryć. I co dalej? Siedzimy na miejscu, wyjeżdżamy nad morze, a może w góry? Może jednak skusimy się na tą ofertę z biura podróży?

Cokolwiek nie wybierzesz, gdziekolwiek nie pojedziesz zachowaj rozsądek i umiar przy podejmowaniu różnych decyzji konsumenckich. Bo nikt z nas nie ma wątpliwości, że zachłyśnięci uliczną atmosferą w kurortach dużo łatwiej wydajemy pieniądze na prawo i lewo. A to lody, gofry no i koniecznie rybka i piwo. Gdy na dodatek zabieramy ze sobą dzieci, które zapragną każdą rzecz z miejscowych straganów, które niestety kapią kiczem i daleko im do regionalnych wyrobów, to już w ogóle pieniądze rozchodzą się z prędkością światła. Później zastanawiamy się gdzie one zniknęły?

I tutaj znów kłania nam się plan. Warto zaplanować ile pieniędzy przeznaczymy na wyjazd na tzw. przyjemności. Można tą kwotę podzielić na dni lub tygodnie pobytu, to zdecydowanie pomoże zaplanować wydatki gdy wiemy jakim budżetem dysponujemy. Dzieciom z kolei warto dać kieszonkowe, niech same się rządzą pieniędzmi, same podejmują decyzje i ponoszą ich konsekwencje. To będzie dla nich świetna praktyka. Niech poczują smak ich braku gdy wydadzą już wszystko. Taki wyjazd może też być świetną okazją do wspólnych rozmów na ten temat. Warto włączać dzieci w rozmowy na temat pieniędzy bo kiedy mają się uczyć i od kogo jak nie teraz i nie od swoich rodziców.

A jeśli jesteś singlem i ciągle nie masz pomysłu na swoje wakacje to polecam kolonie dla dorosłych. Tak, dobrze przeczytałaś. Sprawdź  w intrenecie, będziesz zaskoczona szeroką ofertą.

Miłego wypoczynku! I pamiętajcie, pieniądze wydajemy rozsądnie.

PRZECZYTAJ INNE WPISY

ogólnopolska kampania społeczna

CAŁA POLSKA ZBIERA PARAGONY

START: 28 października o godz. 20.00