Zacznę odkładać jak tylko będę więcej zarabiać – znacie to? Mówimy tak latami, tłumaczymy sobie w ten sposób naszą bierność w tym temacie, w temacie oszczędzania, a co się zmienia gdy zaczynamy więcej zarabiać? Nic. No właśnie, nic! Tzn. nic się nie zmienia w kwestii oszczędzania pieniędzy, ale zmienia się skala naszych wydatków – ona rośnie i rośnie, wprost proporcjonalnie do naszych dochodów. O tym właśnie mówi drugie Prawo Parkinsona, że nasze wydatki będą rosły wprost proporcjonalnie do naszych dochodów i jeśli nie zatrzymamy tego błędnego koła albo nie złamiemy tego prawa to nigdy nie odłożymy pieniędzy. Będziemy żyć od pierwszego do pierwszego, w żaden sposób nie zabezpieczając się na przyszłość lub na wypadek nieoczekiwanych, większych wydatków. Co z tym fantem zrobić? Po pierwsze warto się przyjrzeć swoim wydatkom. Ile i na co wydajemy pieniędze. Polecam do tego zbieranie paragonów chociaż przez jeden, pełny miesiąc. Brutalnie to obnaży sposób wydawania przez nas pieniędzy! Okaże się, że wydajemy za dużo na pewne kategorie wydatków, żyjemy ponad stan albo za mało zarabiamy i czas poszukać nowej pracy albo dodatkowego źródła dochodów. Życie poniżej swoich możliwości finansowych to podstawa. Bez tego nie da się zacząć oszczędzać bo zawsze jest coś ważnego do kupienia. Z resztą nie ma takich pieniędzy, których nie można byłoby wydać. Także długopisy w dłoń i zacznij rozpisywać jak to wygląda u Ciebie.

Podobnie jest z czasem. Parkinson mówi, że im więcej mamy czasu na wykonanie jakiegoś zadania tym dłużej będziemy to zadanie wykonywać. Jeszcze dalej idzie Seneka, który mówi cyt.:

Wszyscy mamy tyle samo czasu. Każdy z nas nie ma go ani mniej ani więcej. Tylko od nas zależy w jaki sposób go spożytkujemy. Zastanówmy się ile go tracimy skrolując media społecznościowe, oglądając kolejny serial czy spotykając się z ludźmi, którzy niczego nie wnoszą do naszego życia. Sami skracamy sobie w ten sposób swoje życie robiąc rzeczy, które nie są nam wcale potrzebne. Marnotrawimy nasz cenny czas, który w dzisiejszych czasach jest na wagę złota i wszystkim nam go podobno brakuje. Warto to sobie uświadomić i zacząć świadomie go wykorzystywać na rzeczy, które po pierwsze są zgodne z naszymi wartościami, którymi kierujemy się na co dzień w życiu, a po drugie na rzeczy czy działania, które przybliżają nas do realizacji jakiegoś konkretnego celu lub marzenia. Wybór należy do Ciebie, co z tym zrobisz?